«Dwóch ludzi przyszło do świątyni...».
Daj mi Panie łaskę zrozumienia, że moje życie nie może być jałowe, że każdego dnia na nowo muszę się nawracać i że porcja czasu, który otrzymałam od Ciebie tu na ziemi, kiedyś się skończy.
Ostateczne przyjście Pana Jezusa poprzedzone jest Jego codziennym przychodzeniem w naszym życiu, w szczególności w spotkaniach z bliźnimi. „Bądźcie gotowi” w tym kontekście znaczy: bądźcie czujni i rozpoznawajcie Jego przychodzenie do was.
«Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
Przywódcy i nauczyciele religijni zebrani na posiłku razem z Jezusem pozwalali Mu dotąd na wiele, ale dlatego, że pokazał im wady tradycji oraz ich osobiste błędy, stali się Jego przeciwnikami.
Dlaczego Jezus ciągle szuka zaczepki? Dlaczego nie zostawi w spokoju wykształconych i radykalnie przestrzegających Prawa Izraelitów? Czyżby naprawdę nie rozumiał, że ludzi z pozycją lepiej mieć po swojej stronie?
To On – Jezus, Syn Człowieczy – większy od Salomona i od Jonasza. Największy! Innego Znaku już nie będzie.
«Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
Może więc warto odkurzyć zbyt rzadko używaną księgę Biblii i odkryć na nowo Słowo samego Boga, które ma moc odmienić moje serce i moje życie, tak, że wszystko w nim znajdzie się na właściwym miejscu
W centrum ma być Bóg. A ja często nie dostrzegam tych sytuacji, w których Bóg powinien odbierać chwałę. Nie dostrzegam, bo najpierw chcę dostać mojego „powszedniego chleba”.