Bóg nikogo nie pomija w zaproszeniu, pamięta o wszystkich, jest wierny. Jednak historia niewiernego Izraela i kolejnych pokoleń, które lekceważą Króla, wciąż powtarza się także w naszych osobistych historiach życia.
Panie, odbierz mi serce księgowego, a daj mi siłę, bym nie bała się dla Ciebie „zaryzykować”.
Żaden człowiek nie jest w stanie prześcignąć Maryi w Jej pokorze, dlatego też żaden człowiek nie dostąpił takiej łaski, jak Ona.
Złączenie męża z żoną jest opisane przez czasownik oznaczający przylgnięcie, wręcz przyklejenie się do drugiej osoby. Jedność duchowa i fizyczna sprawia, że dwoje stają się „jedno”.
Miłosierdzie Boga wobec człowieka jest nieskończone. Bóg nie liczy zysków i strat, ale kocha w każdym czasie. Słowa dzisiejszej Ewangelii przypominają o tym, że człowiek także powinien mieć w sobie pragnienie przebaczania bliźnim.
Ale gdyby nawet ta miłość miała okazać się niewystarczająca, nie wszystko stracone. Istnieje bowiem Miłość potężniejsza od miłości ludzkiej – Miłość Boga, który „nie chce śmierci grzesznika, lecz aby się nawrócił i miał życie”.
Co to znaczy być jak dziecko? Stać się jak dziecko znaczy wiedzieć, że jest się prawdziwie kochanym przez Boga i nie starać się być mądrym po swojemu. To „wiedzieć, że się jeszcze niczego nie wie”.
Prosta i jedyna recepta na życie wieczne; „A kto by chciał mi służyć, niech idzie za Mną a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli kto Mi służy, uczci go mój Ojciec”.
To prawda, że wiara jest łaską. Ale jest łaską, udzielaną tym, którzy otworzą swe serca na jej przyjęcie, którzy stale wsłuchują się w głos Boga w swojej duszy. To naprawdę niewielki wysiłek w porównaniu do wiecznej nagrody. Jezus obiecał przecież: „Kto we Mnie wierzy, ma życie wieczne”.
Uczeń Chrystusa odczytuje Boży plan miłości i przyjmuje wszystko, co ten plan ze sobą niesie. „Zaprzeć się” oznacza więc postawienie w centrum swojego życia Osoby Jezusa.