Być może i ja mam dolegliwości wciąż te same, nudne od lat i chciałabym się uchwycić choćby tylko frędzli od płaszcza Jezusowego i wyznać Mu całą prawdę? Nic nie stoi na przeszkodzie. On zawsze ma dla mnie czas i całą uwagę.
Z okazji wspomnienia Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, 7 lipca br. odbył się w ludźmierskim sanktuarium Podhalański Dzień Chorego. Głównym punktem wydarzenia była Msza święta z udzielaniem sakramentu namaszczenia chorych i błogosławieństwem lourdzkim.
Chory zostaje często wystawiony poza nawias życia społecznego. Chorzy przebywaja w szpitalach, czasem ośrodkach, a często tylko w swoim domu spędzają długie, samotne dni.
Czy mamy świadomość tego, że na mocy sakramentu chrztu i bierzmowania jesteśmy powołani do bycia uczniami Jezusa? A skoro jesteśmy Jego uczniami to On i z nami dzieli się władzą, jaką otrzymał od Ojca.
W sobotę, 27 lipca br. odbędzie się Pielgrzymka Osób Chorych i Starszych do Pszowa. Chętnych do skorzystania ze zorganizowanego przejazdu, prosimy o zgłaszanie się do Sekretariatu Apostolstwa Chorych pod numerem telefonu: 32/ 251 21 52.
Jezus nie komentuje, ani nie potępia „wyrachowania”, które Piotr odważył się wyrazić na głos w imieniu wszystkich uczniów, ale po prostu odpowiada: (...) "Każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy”.
Świadczenie o Jezusie wymaga odwagi. Jego nauka jest trudna, wymagająca, wzbudza więc sprzeciw. Wiąże się z ryzykiem prześladowania, odrzucenia, wymaga ofiar i wyrzeczeń, utraty relacji, pozycji. Ale On obiecał, że nie zostawi nas w takich chwilach osamotnionych i bezbronnych.
Po zmartwychwstaniu Jezusa i po zesłaniu Ducha Świętego nauczanie, które próbowano zagłuszyć, wymazać, zniszczyć, było głoszone „na dachach”, przepowiadane w całym ówczesnym świecie i do dnia dzisiejszego jest głoszone nadal – i to jest teraz nasze, Jego uczniów, zadanie.
„Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął rozsyłać ich po dwóch”.