Zanim wyszłam, pan Mieciu jeszcze trochę poopowiadał. Mówił o tym, jak braciszek strugał mu jabłka, jak głaskał go po głowie i trzymał za rękę. Ukradkiem uroniłam kilka łez.
Moderator genaralny Cichych Pracowników Krzyża, ks. Janusz Malski dzieli się swoim doświadczeniem pracy wśród chorych.
Ksiądz Arcybiskup Zygmunt Zimowski – „watykański minister zdrowia” – w rozmowie na temat służby ludziom chorym i cierpiącym.
Jezus kieruje pytanie do Swoich przyjaciół. Wskazuje przez to, że najgłębsze poznanie dokonuje się nie tylko na podstawie obserwacji, lecz przede wszystkim na drodze międzyosobowej relacji.
Mądrość Bożego planu odsłania się człowiekowi nie wtedy, kiedy przejęty jest swoją ważnością i przekonany o swej mądrości, ale wtedy właśnie, kiedy przestaje liczyć na swą mądrość.
Wobec Jezusowego Serca stać mnie „tylko” na modlitwę. Szepczę więc moją prywatną litanię...
Kiedy Bóg wkracza w życie człowieka, ten często zachowuje się nieracjonalnie i zaskakująco. Bywa tak dlatego, że działanie Boga rzadko mieści się w ludzkiej głowie. Boga może „pomieścić” jedynie ludzkie serce.
Serce oznacza moje wnętrze, centrum, w którym dokonuje się wybór między życiem a śmiercią. To miejsce gdzie najbardziej jestem sobą.
To jest walka, która rozgrywa się w mojej głowie. To jest kwestia umysłu i serca. To jest kwestia tego na co się decyduję, kto rządzi w moim życiu – grzech czy Boży Duch?
Jeżeli uczniowie Jezusa stracą miłość do swojego Mistrza, jeżeli będą uczniami tylko „na papierze”, a nie w sercu, to ich wpływ na świat będzie znikomy.