Jak wiele innych postaci znanych nam z Biblii, są oni „aktorami jednej sceny”.
Rozmowa z Barbarą Brylak – emerytowaną laborantką, babcią i przewodniczącą zespołu charytatywnego przy parafii św. św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach.
30 grudnia odbyło sie rozpoczęte Mszą świętą pod przewodnictwem ks. Arcybiskupa Damiana Zimonia spotkanie opłatkowe pracowników, współpracowników i wolontariuszy Apostolstwa Chorych.
Pracownicy, współpracownicy i wolontariusze Apostolstwa Chorych 30 grudnia 2016 roku spotkali się na Mszy świętej i wspólnym kolędowaniu.
Sporo lat upłynęło od tamtej dziecięcej i tak oczywistej wiary, lat kiedy uczyłam się na nowo czerpać radość ze słów, że oto Słowo stało się Ciałem.
I tak to się zaczęło. Tak zaczęła się jej współpraca z diabłem. Tak została „człowiekiem Heroda”. Niedługo po tym pierwszym razie sama zaproponowała siostrze oddziałowej swoją gotowość do asystowania przy aborcjach.
Chciejmy i my w ten dzień poprzedzający Boże Narodzenie odkryć na nowo sens tego wydarzenia a w rozgardiaszu gorączkowych przygotowań do wigilijnej wieczerzy zatrzymać się nad jego Sacrum
Dzień, w którym za sprawą liturgii „zatrzymujemy się i spoglądamy za siebie”, niezależnie od tego w jakim wieku jesteśmy, zakończmy więc modlitwą o starość „spokojną, religijną i płodną”, taką, która "spogląda wstecz" ale także "idzie naprzód" – dla siebie i dla Ojca świętego.
Dzięki Ci Panie, że mnie uczyniłeś, ze mam swoje miejsce w historii świata – tu i teraz.
Litość, jaką Jezus okazuje jest innego rodzaju. To litość pasterza, który dobrze wie, jak zaradzić nieszczęściu, jakie może spotkać, lub już spotkało tę czy inną z owiec. To litość, która nie poprzestaje na współczuciu, ale próbuje podać dłoń, podnieść, przywrócić godność, uleczyć, zaradzić ludzkiej biedzie, odmienić los