Każde ziarno, aby mogło wyrosnąć, potrzebuje określonych warunków. Jeśli ziarnem jest Słowo Boga, to ono też potrzebuje odpowiednich okoliczności, by mogło obfitować w naszym życiu.
Mówi się, że milczenie jest złotem. Ono pozwala zatrzymać się i dokonać refleksji. Ale milczenie może też być efektem zakłopotania i bezradności.
Nie można tak po prostu poznać Boga. Trzeba Go ciągle na nowo poznawać i odkrywać codziennie Jego obecność, dlatego, że prawdziwa miłość nie daje o sobie zapomnieć.
Nie jest łatwo odkryć Boga, szczególnie w świecie, w którym coraz więcej osób nie chce Go widzieć i odwraca się od tradycyjnie wyznawanej wiary. Jednak są takie momenty, kiedy czujemy Jego obecność bardziej.
Dzisiejsza uroczystość przypomina nam, że narodzony w Betlejem Chrystus jest naprawdę Bogiem. To odkrycie jednak wcale nie musi być oczywiste dla wszystkich.
Syn Boży stając się człowiekiem, pokazuje ogromną godność osoby ludzkiej. To niezwykłe pocieszenie i nadzieja dla wszystkich wątpiących w siebie i innych.
W Starym Testamencie pojawia się kilkaset proroctw dotyczących przyjścia Mesjasza. Wszystkie spełniają się w Chrystusie.
Chrystus zaprasza wszystkich zmęczonych i znużonych do siebie, bo wie, że prawdziwa siła człowieka nie zależy od mięśni i odporności psychicznej, ale od zjednoczenia z Nim.
Niekiedy myślimy, że Bóg gniewa się na nas za złe wybory – za grzechy, błędy i upadki. Tak naprawdę jest Mu nas wtedy niesamowicie żal.
Aby znieść prześladowania, o których mówił Chrystus, potrzebny jest głęboki pokój serca, który rodzi się ze spotkania z Bogiem.