Co rozświetla moje ciemności?
Boża pedagogia Miłosierdzia
W zachwycie, w trudzie, w samotności czy odchodzę, czy jestem z Jezusem?
Jezus nie jest kimś obcym, dlaczego więc Jego słowa rodzą w nas lęk?
Gdyby właściwie rozumiano nauczanie o ciele chrześcijaństwa, mogłoby ono stać się najbardziej pożądaną religią współczesnego świata.
Jezus przychodzi do miejsca nieciekawego. Do wspólnoty, która nią nie jest – jest raczej grupą ludzi, którzy z różnych powodów muszą przebywać razem.
Dzisiejsza Ewangelia w szczególny sposób skoncentrowana jest wokół tematu wiary. Jeżeliby przeczytać ją w takim właśnie kluczu, to chyba w co drugim zdaniu moglibyśmy znaleźć odniesienia do wiary.
Otwarte ramiona Miłosiernego Ojca, udostępniona Świętość
Celnik w przeciwieństwie do faryzeusza – miał świadomość własnej niedoskonałości, a jego żarliwa modlitwa połączona ze skruchą, to w istocie pokorna próba odnowienia więzi z Bogiem i wyznanie wiary w Boże miłosierdzie.
Ludzkie prawo ciągle się zmienia, często komplikując najprostsze rzeczy. Boże prawo jest proste, zwyczajne. Co nie znaczy, że łatwe.