Tak naprawdę daru nie można zmierzyć, ani zważyć liczbami, miarką, na szalkach wagi, albo jeszcze innymi sposobami tego świata. Dar mierzy się miłością.
Naprzeciw wszystkim naszym wątpliwościom wychodzi Jezus, jak do tej małej dziewczynki z obrazka, i mówi: „Po prostu mi zaufaj”.
Pamiętam słowa, które podsłuchałam niechcący na obiedzie, w dniu pogrzebu Mamy. Brzmiały okrutnie. Jeden z moich wujków powiedział wówczas o niej: „Ela zmarła na własne życzenie”. Teraz myślę, że to z powodu tamtych słów, ale i dlatego, że kryły w sobie wiele gorzkiej prawdy, przez długie lata nie potrafiłam jej tego wybaczyć .
Rok 2015 przez Apostolstwo Chorych przeżywany jest pod znakiem 90-lecia istnienia tej wspólnoty w świecie. Z tej okazji w sobotę 14 listopada spotkaliśmy się przy Eucharystycznym Stole w krypcie katedry Chrystusa Króla w Katowicach, a następnie na Wydziale Telogicznym Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
W sobotę 14 listopada osoby związane z Apostolstwem Chorych uczestniczyły w krypcie Katedry Chrystusa Króla w Katowicach we Mszy świętej koncelebrowanej pod przewodnictwem ks. bp. Marka Szkudło z okazji 90-lecia Apostolstwa Chorych w świecie. Po Mszy, w gmachu Wydziału Teologicznego UŚ, wysłuchaliśmy okolicznościowych wykładów oraz spotkaliśmy się przy wspólnym stole
Gdy dziś, wspominając wszystkich wiernych zmarłych, staniemy nad mogiłami naszych Bliskich, nie myślmy o nich w czasie przeszłym. Oni naprawdę SĄ; bardziej niż byli, kiedy doświadczaliśmy ich obecności naszymi nieudolnymi zmysłami. Są w rzeczywistości bardziej rzeczywistej niż ta, którą znamy. Są otoczeni Miłością dużo większą od tej, którą my kiedykolwiek moglibyśmy ich darzyć
Z właściwym sobie poczuciem humoru żartował na temat swojego stale podwyższonego poziomu cukru we krwi: „Powinno się mnie nazywać pater dulcissimus (słodki ojciec)”.
(część ósma)
Pan Maksymilian doskonale pamięta dzień wybuchu wojny. 1 września 1939 roku, o trzeciej nad ranem, obudziły go odgłosy strzałów z niedalekiej granicy polsko-niemieckiej. To był I piątek miesiąca.
I tak zbliżyliśmy się do centralnego punktu naszego pielgrzymowania – Mszy Świętej sprawowanej w górnej części „nowego” sanktuarium. Nowoczesne wnętrze z pięknie ozdobionym prezbiterium i doskonałą akustyką doskonale sprzyjało przeżyciom liturgicznym, które stały się naszym udziałem. Mszę świętą celebrował w intencji wszystkich chorych, niepełnosprawnych i starszych wiekiem ludzi oraz ich bliskich i opiekunów ks. Wojciech Bartoszek – Krajowy Duszpasterz Apostolstwa Chorych. Modlił się on również za wszystkich uczestników pielgrzymki, osoby im posługujące (pielęgniarki, młodych wolontariuszy, służbę maltańską), w intencji uczestniczących w pielgrzymce sióstr zakonnych oraz w intencji rozwoju dzieła Apostolstwa Chorych. Z liturgiczną posługą pospieszył pan Albert - świecki diakon archidiecezji katowickiej, a oprawę muzyczną zapewnili przybyli z Katowic Murcek utalentowani małżonkowie.