Nagle tak wiele się zmieniło. Zrozumiała, dlaczego od tak dawna nikt ich nie odwiedzał, dlaczego w przychodni, do której udawała się z Anielką na kontrolne wizyty, nagle robiło się pusto, a spotykani po drodze ludzie przechodzili na drugą stronę ulicy lub w najlepszym razie odwracali głowy. To wtedy po raz pierwszy poczuła się… trędowata.
W minioną niedzielę Bazylika ojców franciszkanów w Panewnikach Śląskich już przed godziną 14.00 wypełniła się po same brzegi. Na swoją coroczną Adorację przy Bożym Żłóbku przybyli chorzy, niepełnosprawni i osoby starsze z całej archidiecezji katowickiej.
To św. Paweł przyniósł Testament Jezusa poganom, i to on uczy nas, że warto żyć dla Chrystusa. My wszyscy, mieniący się chrześcijanami, jesteśmy więc dziedzicami Jezusowego Testamentu. W jaki sposób go wypełniamy?
Babciom i Dziadkom w ich świątecznych dniach...
Historia uczy, że czasem – zachowując szacunek dla tego, co było - trzeba otworzyć się na przyjęcie nowego. Przypomina nam o tym także dzisiejszy dzień – dzień którym rozpoczynamy Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Prośmy o nią wraz z Ojcem świętym, naszymi biskupami i całym Kościołem. Nie stawiajmy kolejnych murów obronnych, lecz budujmy – cegiełka po cegiełce – nowe mosty niezbędne do wzajemnego spotkania chrześcijan między sobą i ze swoim Bogiem.
„Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”
Nawrócić się nie zawsze oznacza „odwrócić się od złego”. Czasem znaczy tyle, co „odwrócić się”, zrezygnować z jakiegoś dobra, aby wybrać Dobro większe… największe.
„Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się”
Podczas pierwszej po przerwie świątecznej Eucharystii sprawowanej z udziałem wiernych w Domu Świętej Marty papież Franciszek podkreślił, że dzieła miłosierdzia są w centrum naszej wiary w Boga oraz że musimy wystrzegać się światowości i tych duchów, które nas oddalają od Boga, który dla nas stał się ciałem.
Ojciec Damian musiał być nie tylko duszpasterzem, ale i administratorem, stolarzem, nauczycielem, kucharzem, pielęgniarzem, lekarzem i… grabarzem.