Czy Jezus rzeczywiście chce, abyśmy ukrywali przed innymi naszą dobroć? Przecież On także działał publicznie.
Historia ludzkości to właściwie dzieje raz mniej, raz bardziej krwawej wendetty. Tymczasem Jezus uczy: „Nie stawiajcie oporu złemu: lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi".
«Odpuszczone są jej liczne grzechy, ponieważ bardzo umiłowała»... Nie lękajmy się naszej grzeszności, gdyż Jezus jest większy od naszego serca.
Z bolesnych doświadczeń możemy uczynić bezinteresowny dar dla innych. Dar naszego świadectwa o Chrystusie.
Litera Prawa jest absolutnie potrzebna („Ani jedna jota nie zmieni się w Prawie”), ale posiada ona wartość wyłącznie ze względu na ducha, w jakim zostaje wypełniona.
Zadaniem uczniów Jezusa jest stawać się czystymi, przejrzystymi, konkretnymi i zdecydowanymi. Stawać się pełnymi smaku i światła, stawać się świadkami Miłości.
To oni są w istocie prawdziwymi szczęściarzami i zwycięzcami na tym świecie.
„A Matka Jego chowała wiernie te wspomnienia w swym sercu”.
Boże imię „Jestem” jest Jego zawołaniem na najdalsze pokolenia, zatem odnosi się także do każdego z nas. Chodzi o więź, która daje życie i to życie wieczne.