Ewangelia dzisiejsza obok wielu istotnych prawd przekazuje nam prawdę o tym, że istnieją dwa przeciwstawne sposoby myślenia i działania, dwie różne ekonomie: z jednej strony kalkulacja i sprzedaż, z drugiej miłość i hojność. Pierwsza jest to ekonomia człowieka, która zabija, druga to ekonomia Boga, która daje życie. Podobnie istnieją dwa rodzaje zapachów: aromat życia i zapach śmierci. Prawdziwie żyje ten, kto daje siebie innym bez reszty, a nie ten, kto daje tylko „coś”.
Trzeba odważnie iść za Jezusem, podejmować wysiłek wierności Jego nauce, pielęgnacji Jezusowej szlachetności w naszym życiu w każdych czasach. I dobrych i złych. Trzeba nam, ucząc się na błędach Piotra, pokornie prosić Jezusa o odwagę stawania po Jego stronie i gotowość płacenia ceny nawet najwyższej za wierność Jemu.
Z Nim możemy przejść przez największy rozłam i rozdwojenie, przewidywanie śmierci, napięcie i cierpienie. Z Nim nasze życie może stawać się podobne do zroszonego ogrodu. Czyż nie jest to piękny obraz, pełen świeżości, kolorów, zapachów, kwiatów i owoców?
Czy ja wierzę? Jaka jest moja wiara? Komu wierzę? Idę za Jezusem? Wierzę Jezusowi?
Nie bójmy się, każdego dnia od nowa, wbrew „kamieniom” słów i obelg rzucanych pod naszym adresem, dawać świadectwo Prawdzie i otworzyć serce na Boże Słowo.
Doświadczenie choroby powoduje, że bardziej jesteśmy zależni od drugiego człowieka. To trudne doświadczenie może w nas również wzbudzić refleksję, by głębiej przylgnąć do Boga, by bardziej Jemu się powierzyć, by w Nim szukać prawdziwego zbawienia.
Tylko serce przemienione łaską może wyraźnie widzieć Boga. To On sprawia, że człowiek „wstaje, bierze swoje łoże i chodzi”.
Panie, Dawco wszelkiego dobra, które spotyka mnie każdego dnia, uchroń mnie przed sytuacją, w której i do mnie odnosiłyby się Twoje słowa: „Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie”.
Rozważany dzisiaj fragment Ewangelii według św. Jana pokazuje, że już od najdawniejszych czasów ludzie mający władzę, próbowali manipulować innymi dla własnego interesu. Nic nie zmieniło się do dzisiaj, także nie zmienił się Chrystus, który przecież jest Droga, Prawdą i Życiem.
Jak różna może być modlitwa! Dlaczego się modlę? Na czym skupiam uwagę na modlitwie? Czy wiem z Kim i dlaczego się spotykam?