Czemu jesteście zmieszani i dlaczego wątpliwości budzą się w waszych sercach?
Może się zdarzyć, że zamknięci w naszych ludzkich schematach i pełni oczekiwań nie rozpoznajemy Jezusa obecnego w naszym życiu i przychodzącego do nas na tak wiele sposobów.
Chciałabym mieć taki głód Boga i tęsknotę jak Maria Magdalena. Chciałabym też dostrzegać Jego obecność w moim życiu i zapraszać Go do swojej codzienności.
Nikt w dziejach świata nie dokonał czegoś bardziej spektakularnego niż Jezus w poranek zmartwychwstania, a mimo to On nie panoszy się i nie wywyższa. On ma świadomość, kim jest i jak wielka jest Jego potęga, ale nie używa jej w niewłaściwy sposób.
Chrystus zmartwychwstając, pokazał nam, że nie ma dla Niego NIC niemożliwego.
Wielka Sobota to dzień ciszy. Ustały mowy Chrystusa, który spoczywa w grobie. Dla wielu przegrany prorok, wzgardzony i umęczony najbardziej jak to możliwe, dla wierzących – Dawca nadziei.
Możemy naśladować Jezusa w miłości i pomagać Mu w zbawianiu świata, niosąc nasze własne, małe krzyże.
Panie Jezu, dziękuję Ci za gest obmycia nóg Apostołom. Za Twoje świadectwo. Już zaczynam rozumieć, że służenie nie jest ujmą, ale przywilejem. Przywróciłeś służeniu prawdziwą godność i wielkość temu, kto służy. Proszę, pomagaj mi tak patrzeć na cierpiącego człowieka, bym w każdym pacjencie potrafił zobaczyć Ciebie. I każdym lekarzu, pielęgniarce, opiekunie, salowej, zobaczył Ciebie.
Nawrócenie zawsze wiąże się z powrotem do zażyłej relacji z Chrystusem. Poznaniem Jego Osoby i Jego nauczania. Prośmy pokornie dzisiaj Jezusa, abyśmy zawsze byli wierni Jego Osobie oraz misji, którą nam zlecił.
Judasz w swojej bezradności i lęku nie wie jak się zachować, nie rozróżnia już dobra od zła, daje się owładnąć chciwości. Jezus jednak kocha go także w tym momencie. Tak samo. Bez różnicy. A może nawet bardziej…