Szczęście kiedy jest, rzadko jest dostrzegalne, uchwytne. Zatem żyj i bądź szczęśliwy, jest przy tobie Jezus, codziennie możesz z Nim być, tylko od Ciebie to zależy.
Nie władza, ale służba jest jedynym sposobem upodobnienia się do Jezusa. Ale czy my pozwolimy Mu zmieniać nasze myśli, intencje, słowa i zachowanie?
Przypuszczam, że modlący się Jezus poruszał serca tych, którzy na Niego patrzyli. W takim kontekście Jezus podarował nam modlitwę „Ojcze Nasz”. Ta prosta modlitwa uczy nas, w jakim kierunku każda modlitwa iść powinna.
Maria Magdalena zrozumiała to, co najważniejsze. Przeszłości nie da się zatrzymać. Trzeba iść naprzód. Za tym odmienionym Jezusem i tymi drogami, którymi On pragnie, byśmy szli.
Czy zastanawiałeś się kiedyś gdzie znajduje się Królestwo Niebieskie? Jezus wyraźnie mówi do tych, którym zostało ono podarowane: „Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego”. Warto zatem zastanowić się, czym ono jest…
Panie Jezu, prosimy Cię o serce słuchające, otwarte i przyjmujące Twoje Słowo, które ma moc nieustannie nas przemieniać i uświęcać.
Choć Jezus własną rodzinę (i bliższą i dalszą) bardzo cenił i żył w niej przez trzydzieści lat w Nazarecie, to jednak w swoim nauczaniu wielokrotnie pokazywał, że duchowa relacja z Bogiem jest o wiele ważniejsza niż biologiczne więzy rodzinne.
Pan daje się poznać i nie odmawia swojej bliskości tym, którzy Go prawdziwie i szczerze szukają.
Jezu, pragnę tak jak Maria być blisko Ciebie, słuchać Twego słowa, trwać na modlitwie i adoracji. Pragnę przylgnąć do Ciebie, wpatrywać się w Ciebie i odwzajemniać Twoją miłość. Wtedy znajdę tę najlepszą cząstkę.
W chwilach opuszczenia i odtrącenia przez innych chciałbym bardziej opierać się na więzi z Bogiem, niż na ludzkich opiniach i względach. Chciałbym wracać do myśli, że przecież jestem bezcenny w Bożych oczach, dlatego nie muszę się bać.