Jezus pokazuje, że miłość zawsze w pewien sposób „wymyka się” prawodawstwu. Miłość bowiem jest najwyższym Prawem.
Dziś Kościół obchodzi wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel, zwaną też Szkaplerzną. Na Jasnej Górze, w Czernej pod Krakowem i wielu sanktuariach maryjnych odbyły się odpusty. Obecnie na świecie miliony katolików nosi szkaplerz - prostokątne kawałki materiału lub medalik z wizerunkiem Matki Bożej Szkaplerznej.
Błogosławieni zatem połamani życiem, zmęczeni i wypaleni. Bo w nich powstanie Chrystus.
Dzięki tej niezwykłej relacji z Ojcem, nic nie jest w stanie złamać zamiarów Jezusa. Niepowodzenia i odrzucenie nie odbierają Mu radości z wysławiania swojego Ojca. Tylko w Ojcu ma swoje oparcie, źródło i cel działania. Zna swoją godność jako umiłowanego Syna, któremu zostało dane całe dziedzictwo.
Każdy chrześcijanin jest w pewien, Chrystusowy sposób, „inny".
Ponad 5 tysięcy wiernych uczestniczyło w niedzielę w Mszy św. w licheńskiej bazylice. Po Eucharystii ugandyjski kapłan o. John Bashobora, poprowadził modlitwę o uzdrowienie połączoną z wystawieniem Najświętszego Sakramentu.
Przez pół godziny odwiedzał sale, w których leżą chore dzieci. Był m.in. na oddziale onkologii. Dawał w prezencie różańce. Pobłogosławił ręce lekarza dokonującego transplantacji.
„Jezus przywołał do siebie Dwunastu i zaczął ich rozsyłać po dwóch”.
Tegoroczni pielgrzymi mieli za co dziękować Jezusowi za pośrednictwem Jego Najświętszej Matki. Jego i naszej…
Tak rozpoczyna się Pozdrowienie Anielskie. Tak powitał Maryję sam Ojciec Niebieski ustami Archanioła Gabriela. Jest to pozdrowienie, a zarazem życzenie: bądź zdrowa Maryjo…