Prośmy pokornie o taką łaskę wiary. Za przykładem Symeona, dzięki Bożemu natchnieniu, idźmy do kościoła – jeśli to niemożliwe, będąc w domu – podejmijmy modlitwę, weźmy duchowo w swoje ramiona Dzieciątko Jezus i błogosławmy Boga.
Spójrz dziś w swoje serce i zastanów się, co w nim się znajduje. Czy ufasz Bogu na tyle, by pójść w nieznane? Czy wierzysz, że On ocali Twoje życie i przeprowadzi Cię bezpiecznie przez każdą sytuację, nawet najbardziej dramatyczną?
Jezus Chrystus na to się narodził, aby być z nami w niewielkim skrawku antycznego czasu i na zawsze w namiocie pod wieczną lampką tabernakulum, a w konsekwencji, byśmy zamieszkali z Nim na zawsze w odwiecznym domu Ojca.
Jezus chce, aby Jego uczniowie żyli w świecie takim, jaki jest rzeczywiście, aby żyli świadomie.
Ten piękny czas świętowania pokory i uniżenia samego Boga, który przychodzi, niech pomoże nam stawać się dziećmi Boga samego, pokornymi, pełnymi zaufania w Jego prowadzenie.
Tak sobie medytuję, że musiało być drugie zwiastowanie. Pierwsze Maryi w Nazarecie, a drugie w Ein Karen – Elżbiecie. Ona już wiedziała zanim urodziła syna, że jego imię to Jan i to znaczy „dobry jest Pan”.
Maryja miała piękne i czyste serce, pozbawione obłudy. Tylko takie potrafiło zobaczyć dar nawet w najbardziej prozaicznych, na pierwszy rzut oka nic nieznaczących wydarzeniach. Serce to dostrzegało obecność Boga w każdej sytuacji życiowej, potrafiło słuchać Jego głosu
Ci, którzy byli gotowi rezygnować z bycia rodzicami Mesjasza, faktycznie Jego rodzicami stają się. To naprawdę może człowieka oszołomić, ale prawdą jest to, co anioł powiedział Maryi: „Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”.
Zawiezienie upominków świątecznych stało się okazją do spotkania młodych z chorymi, wspólnej wymiany myśli oraz modlitwy.
Sprzeciw wobec technik in vitro nie oznacza, że wspólnota Kościoła pozostawia bez wsparcia małżonków doświadczających bezpłodności. Kościół popiera działania medyczne, które leczą bezpłodność. Współcześnie rozwija się intensywnie naprotechnologia, nowa gałąź medyczna, wspierająca małżonków w doświadczeniu bezpłodności.