Panie, czy to nasze wielomówstwo pochodzi od złego?
Odwrócenie się od grzechu, wyjście ze słabości, z wszelkiego rodzaju uzależnień jest bardzo mozolne i często związane z trudem. Trud ten jest tym większy im dłużej żyjemy w grzechu.
„Zwracam się do wszystkich uczestników uroczystości religijnych z gorącym apelem o konsekwentne stosowanie się do aktualnych zaleceń sanitarnych. W sposób szczególny proszę o zasłanianie ust i nosa lub zachowanie dystansu 2 metrów od innych uczestników zgromadzenia” – czytamy w komunikacie przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego w kontekście Uroczystości Bożego Ciała.
Społeczeństwo ciągle się zmienia – inaczej myśleliśmy sto lat temu, inaczej dzisiaj i pewnie jeszcze inaczej będziemy myśleć w przyszłości. By nie pobłądzić, jedno musi być niezmienne: nasze sumienie.
Dla Pani Marii i jej męża święty Jan Paweł II był prawdziwym ojcem. Do dziś wspominają każde spotkanie.
„Nie zapala się lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim (...), aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca, który jest w niebie”.
„Błogosławieni…”. Greckie „makarioi” znaczy dosłownie „szczęśliwi”. Połączenie tych dwóch słów – „błogosławieni” i „szczęśliwi” – wiele mówi. Bóg, proponując nam świętość, jako podstawowe powołanie, obiecuje nam szczęście. Już tutaj, na ziemi. A później, także i w wieczności.
Święci żyli niebem, które nieśli przez cały brud świata i strzegli go w sobie wśród cierpień, upokorzeń, złudnych prowokacji.
Podczas gdy wiele osób składa swe ofiary na pokaz, aby podkreślając własną hojność budować swój wizerunek i prestiż, Jezus całą swoją uwagę skupia na „najmniejszej” z ofiar; na darze ubogiej wdowy.
Tyski Wieczór Uwielbienia po raz 43., ale pierwszy raz w całości transmitowany ONLINE! Nie możemy spotkać się fizycznie w kościele pw. bł. Karoliny, by uwielbiać Pana Boga we wspólnocie, ale spotkamy się w małym gronie. Dołącz do nas online i wspólnie oddawajmy Panu chwałę 6 czerwca.