Trwająca epidemia wyciągnęła na wierzch ogromne pokłady międzyludzkiej solidarności i wielkiego oddania. Wskazuje na to 27-letnia pielęgniarka pracująca na oddziale Covid-19 w szpitalu Jana XXIII w Bergamo.
W czasach epidemii boimy się o swoją przyszłość, pytamy o wolę Bożą i pragniemy realnej obecności Jezusa. On to wszystko rozumie. Przychodzi i mówi: „Pokój wam!”.
„Gdy masz kilka dodatkowych minut w pracy, poświęć ten czas na modlitwę” – mówi pielęgniarka ze szpitala w USA. W ciągu ostatniej doby na koronawirusa zmarło w Stanach Zjednoczonych 2228 osób.
Instytut Ordo Iuris przygotował analizę prawną wykazującą, że projekt „Zatrzymaj aborcję” jest nie tylko w pełni zgodny z Konstytucją RP oraz wiążącym Polskę prawem międzynarodowym, lecz również uchyla przepisy niezgodne z polską ustawą zasadniczą.
Być może ten czas, który nam jest dany teraz, to czas, w którym Jezus mówi: „idź pojednać się z bratem. Potem wróć i złóż ofiarę”. Kościoły są zamknięte. Być może Jezus czeka, abyśmy ponownie przyszli do Jego świątyni z pokojem w sercu, pojednani z bliźnimi.
Łukasz z Kleofasem zmierzający do Emaus spodziewali się czegoś innego po Jezusie. A my, jakie mamy plany względem Boga?
Niezwykłe sceny miały miejsce w szpitalu w Prato we włoskiej Toskanii. Lekarze rozdali Komunię świętą swoim pacjentom chorym na COVID-19. – Płakałem razem z nimi. Szpitale są miejscem leczenia, ale nie możemy myśleć o oddzieleniu ciała od ducha – powiedział doktor Filippo Risaliti.
We wtorek 14 kwietnia w Radiu eM (107,6 fm) zostanie wyemitowana kolejna audycja z udziałem gości związanych ze wspólnotą Apostolstwa Chorych.
„Poszła i oznajmiła uczniom”.
Nikt w dziejach świata nie dokonał czegoś bardziej spektakularnego niż Jezus w poranek zmartwychwstania, a mimo to On nie panoszy się i nie wywyższa. On ma świadomość, kim jest i jak wielka jest Jego potęga, ale nie używa jej w niewłaściwy sposób.