Uczeń Chrystusa odczytuje Boży plan miłości i przyjmuje wszystko, co ten plan ze sobą niesie. „Zaprzeć się” oznacza więc postawienie w centrum swojego życia Osoby Jezusa.
„Oby światowa opinia publiczna była bardziej uważna, wrażliwa i zainteresowana prześladowaniami chrześcijan oraz ogólniej mniejszości religijnych” - stwierdził Ojciec Święty w liście wystosowanym do abp. Marouna Lahhama, który jest biskupem pomocniczym łacińskiego patriarchy Jerozolimy, a zarazem patriarszym wikariuszem dla Jordanii.
Święto Przemienienia Pańskiego uczy nas prawdy, że aby zobaczyć Boga i Jego działanie w swoim życiu, potrzebujemy łaski wiary. Tylko serce i oczy przemienione tą łaską, zdolne będą zobaczyć i doświadczyć Boga oraz wyznać: „Dobrze, że tu jesteśmy”.
Katoliccy posłowie, którzy zagłosowali za rządową ustawą o in vitro popełnili grzech ciężki. Wyrazili oni bowiem zgodę na aborcję, czyli zniszczenie ludzkiego życia. Do tego wszak sprowadza się selekcja ludzkich zarodków, ich mrożenie, a w konsekwencji zabijanie.
Czy było warto? Czy nie lepiej czasem przymknąć oczy? Udać, że się nie widzi, uznać, że przecież „nic się nie stało”? Bo czyż władcom nie wolno więcej niż innym śmiertelnikom? Tak, było warto! Po stokroć tak! Nawet za cenę życia
Jaka wartość jest w krzyżu! Jakże warto wytrzymać jakieś cierpienie nie tylko z zaciśniętymi zębami, ale z otwartym sercem!
Misję niesienia pomocy cierpiącym zakony chyba od zawsze uznawały za jedno ze swoich głównych zadań. I chociaż istnieje wiele organizacji i instytucji świeckich działających na rzecz chorych, to zaangażowanie osób konsekrowanych w posługę miłosierdzia jest nie do przecenienia.
Z Księgi Psalmów. Bóg jest sprawiedliwym sędzią pełnym miłosierdzia. Nie musimy się Go obawiać, ale przychodzić do Niego. Proszę o otwarcie Pisma Świętego na Psalmie 9.
Rzadko współpraca i przyjaźń dwóch osób przynosi tak wspaniałe owoce, jak w przypadku św. Wincentego i jego duchowej córki św. Ludwiki de Marillac.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Pielęgniarki i Dnia Położnej, przypominamy rozmowę z siostrą Wojciechą, boromeuszką posługującą od wielu lat osobom chorym.