Fragment Ewangelii rozważany dzisiaj kończy się obietnicą Piotra, której nie dotrzymał. To uczy nas szanować słowa, które wypowiadamy.
W cieniu różnych znaków wzrastamy. Wielki Post przypomina nam o jednym szczególnym znaku – o krzyżu. Od tygodnia jest on zasłonięty. W Wielki Piątek zostanie odsłonięty, aby może bardziej zwrócić uwagę na wartość, która płynie z tego znaku. Dla osób chorych krzyż ma szczególną wartość. Czym jest dla nas ten znak?
W tym dniu wspominam pewną bliską mi osobę, która cierpi na zespół parkinsonowski. Dzisiaj, gdy postępuje u niej choroba Parkinsona, nie może już zasiadać przy ukochanej maszynie. Drżące ręce i głowa nie pozwalają jej na proste prowadzenie ściegów, precyzyjne zakładanie materiałów w fałdy i misterne wykańczanie gorsetów akrylowymi perełkami. To jednak nie załamało Krysi.
O położenie kresu wojnie na Ukrainie i o wielkanocne zawieszenie broni, które prowadziłoby do trwałego pokoju zaapelował papież Franciszek przed modlitwą „Anioł Pański” na zakończenie Eucharystii sprawowanej na placu św. Piotra w Niedzielę Palmową. – Co to bowiem będzie za zwycięstwo, które wzniesie flagę na stosie gruzów? – pytał Ojciec Święty.
Może lepiej byłoby nie umrzeć, a być uzdrowionym. Może lepiej byłoby nie robić zbiegowiska, które tylko rozsierdziło Żydów. Może lepiej byłoby gdyby Jezus nie zwlekał z przybyciem. Łazarz jednak doświadcza śmierci i samotności, dopiero potem dowodów przyjaźni i łez Jezusa.
Prosimy o opamiętanie i potępienie wojny przez wszystkich, którzy w Rosji mają jeszcze poczucie wiary. Jeśli chcecie trwać w nauce Jezusa Chrystusa, Zbawiciela i Odkupiciela, to podejmijcie drogę pokoju – napisali biskupi rzymskokatoliccy Ukrainy w opublikowanym 9 kwietnia słowie pasterskim.
I my pójdziemy przywitać Jezusa z gałązkami palmowymi i będziemy wołać: „ Błogosławiony, który idzie w imię Pańskie, Hosanna na wysokości!”, mając w pamięci wszystkie cuda i znaki jakich dokonał w naszym życiu Bóg, oby tylko nasze „Hosanna!” nigdy nie zmieniło się w „Ukrzyżuj!”.
U progu Wielkiego Tygodnia widzimy zalęknionych faryzeuszy i arcykapłanów oraz decyzje podjęte w tych emocjach.
Jezus stoi dziś przed nami i mówi wprost: „to Ja Jestem Bogiem”. Czy Mu uwierzę? Czy pójdę za nim? Czy też zacznę rzucać za Nim kamienie lub zaprowadzę Go na krzyż?
Dzisiaj, w Światowym Dniu Zdrowia, warto zadać sobie pytanie, czy zdrowie jest najwyższą wartością w naszym życiu? Często, przy różnych okazjach, życzymy sobie zdrowia, „bo zdrowie jest najważniejsze”. Czy jednak na pewno?