Opieka nad chorym w domu wciąż jest niedoceniana i niejednokrotnie spychana na peryferie medycznych potrzeb. Tymczasem stanowi ona bardzo ważny, a w wielu przypadkach nawet najważniejszy element całego procesu leczenia.
Wśród decybeli codziennych wrzasków, spadających lawin, daj mi usłyszeć tembr Twojego głosu – słowa nadziei: „Wstań przyjaciółko ma, piękna ma. Figowiec wydał już pąki i winne krzewy kwitnące już pachną”.
Przerażająca diagnoza, śpiączka i wywołany przez nią paraliż – żadna z tych rzeczy nie powstrzymała Aleksandra Susła przed spełnianiem marzeń. Alek na początku listopada 2023 roku wziął udział w Maratonie Nowojorskim, a jego zmagania śledziła kamera Eurosportu. Powstała niezwykła opowieść o sile charakteru i pokonywaniu barier.
„Hypomené” oznacza coś więcej niż „wytrwałość”. To cierpliwa wytrwałość, to heroizm w dochowaniu wierności i w pokonywaniu przeszkód. Nie chodzi w tej postawie o jakiś stan emocjonalny, ale o stałość woli.
Upadnę więc przed Nim, zawierzę Mu swoją przyszłość, zawierzę Mu trudne doświadczenia, których nawet jeszcze nie znam. Zawierzę Mu całe swoje życie, pracę, rodzinę. Wszystko.
Dzień po dniu uczę się oddawać wszystko i wszystkiego od Ciebie, Boże, oczekiwać. Uczę się ufności i radości przyjmowania tego, co mi dajesz!
Warto zapytać o stan swoich przygotowań na ten ostatni moment życia tutaj na ziemi. Gdybym umarł dziś lub to dziś odbyłby się opisany w Ewangelii sąd, po której stronie bym się znalazł?
Warto zapytać czy i dziś, kiedy w tylu miejscach na świecie na nowo przelewana jest krew chrześcijan, nie powinniśmy uczyć się męstwa od św. Katarzyny z Aleksandrii i na jej wzór bronić wyznawanych prawd wiary i ewangelicznych wartości?
Dla nas celem jest życie wieczne i wiara w to, że kiedyś Bóg przyjmie nas do grona zbawionych. Bez niej religia stanie się jałową tradycją.
Moje serce może być albo domem uwielbienia Boga albo jaskinią. I tylko Jezus ma moc wyrzucić zło z każdego miejsca, i ze świątyni i z mojego serca.