Gdy Bóg będzie w centrum naszego życia to odkryjemy, jak bardzo przemienia On nasze myślenie i daje nowe spojrzenie na otaczającą rzeczywistość.
Jezus nie przyszedł na świat, by wszystkich uzdrowić czy wskrzesić. Choć wielu odzyskiwało zdrowie, to jednak nie wszyscy. Nie wszyscy też zostali wskrzeszeni. Jezus przyszedł wyzwolić ludzi z grzechu, który jest praprzyczyną cierpienia i śmierci.
Panie, pozwól mi dobrze odczytywać to, do czego mnie powołujesz i zawsze być tam, gdzie powinnam być, gdzie Ty chcesz abym była.
„Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat zawini względem mnie? Czy, aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy”.
Ta garstka osób, stojących pod krzyżem Jezusa, a wymieniana przez Ewangelistę, przywodzi mi na myśl te tłumy, które towarzyszyły Jezusowi, słuchały Jego nauk i widziały cuda, które On czynił. Dlaczego tych osób nie ma przy Jezusie, gdzież one są?
W pielgrzymce uczestniczyli między innymi mieszkańcy i opiekunowie Domów Pomocy Społecznej. Pielgrzymkę zorganizował ks. Jakub Kępczyński – diecezjalny duszpasterz Apostolstwa Chorych, kapelan w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku.
O Boże, przymnóż mi wiary, ufności i pokory. Daj mi siłę nieść krzyż swój i tych, których mi powierzyłeś. Daj mi mądrość, bym potrafiła innym wskazać na Krzyż Twojego Syna jako wybawienie i łaskę.
Dzisiaj, kiedy tak zdecydowanie usuwa się krzyże z przestrzeni publicznej, potrzeba szczególnej czujności i gotowości do tego, by umieć krzyż obronić. Jeśli nie zrobimy tego my – chrześcijanie, uczniowie Jezusa – wykorzystają to inni, i na miejsce krzyża wprowadzą własne znaki i ideologie, nie mające nic wspólnego z wiarą.
Zapraszamy na Dni Chorego do Turzy Śląskiej (środa, 13 września) i do Wodzisławia Śląskiego (czwartek, 14 września).
Droga czterech błogosławieństw z Ewangelii św. Łukasza była obecna w życiu dzieci z Fatimy oraz w życiu Wiktorii i Józefa Ulmów. Ewangeliczne błogosławieństwa są drogą świętych. Są również naszą drogą.