Jeśli przegapiłeś grudniową audycję w Radiu eM z cyklu „Moja historia” z udziałem gości związanych ze wspólnotą Apostolstwa Chorych to nic straconego. Kliknij w wiadomość, aby odtworzyć audycję. Gośćmi audycji są ks. Wojciech Bartoszek i Katarzyna Cogiel, którzy opowiadają o posłudze w Apostolstwie Chorych i podsumowują mijający 2024 rok.
Zacheusz, w swoim postępowaniu, a więc w dążeniu do zobaczenia Jezusa, przyjęcia Go w swoim domu oraz w obietnicy wynagrodzenia zła, pokazał, że jest człowiekiem pokornym.
Blisko 60 000 podpisów zebrała petycja, wzywająca premiera Wielkiej Brytanii, aby przywrócił prawo do cichej modlitwy przed ośrodkami aborcyjnymi. Pod koniec listopada strefy buforowe zaczną obowiązywać w całym kraju, co może przynieść dalsze aresztowania pro-liferów.
Apokalipsa może nas wszystkich dobrze poprowadzić, byśmy nie zmarnowali czasu, który otrzymujemy od Pana Boga.
„Lecz o dniu owym lub godzinie nikt nie wie, ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko Ojciec”.
Najczęściej myślałam, że nie umiem się modlić. Dopiero od niedawna zauważam, że chodzi o modlitwę sercem, które powinno być uważne i szczere, czasem nachalne lub gwałtowne.
Pamiętajmy o słowach Ewangelii, że „kto chce zachować swoje życie straci je a kto straci swe życie z Jego powodu ten je zachowa”. Kiedy ma się wypełniać ta Ewangelia jak nie teraz? Zastanawiam się co musiało wybrzmieć w sercach ludzi, którzy faktycznie przekonali się, że Noe i Lot mieli rację?
Jeżeli Syn Człowieczy „musi” wiele wycierpieć, choć jest Bogiem, to i moje życie nie może się obejść bez cierpienia. A ja tak się boję wszelkiego bólu i cierpienia, które przychodzą z samotności, choroby, lęku czy nocy ciemnej wiary. Tymczasem Królestwo Boże jest pośród nas!
Tak bardzo chcielibyśmy usprawiedliwić owych „pozostałych dziewięciu”. Może dlatego, że przypominają nas samych – ciebie, mnie, nas wszystkich? Jednak lepiej zatrzymać się nad słowami, które słyszymy w dzisiejszej Aklamacji: „Za wszystko dziękujcie Bogu, taka jest bowiem wola Boża względem was w Jezusie Chrystusie”.
Za przykładem Jezusa próbujmy ochoczo spełniać różnorakie posługi, powierzone prace dla większej chwały Bożej. A od Tego, który jest cichy i pokorny sercem, uczmy się delikatności i nie nakładania zbytnich ciężarów na innych.